Rate this post

Real poluje na Maicona

 

Real poluje na Maicona Transferowa ofensywa Realu Madryt nie ustaje. Po zakontraktowaniu z AC Milan Kaki i praktycznie dopiętym na ostatni guzik transferem Cristiano Ronaldo z Manchesteru United przyszła pora na kolejnego gwiazdora. Według włoskich mediów kolejnym nabytkiem „Królewskich” ma być prawy obrońca Interu Mediolan – Maicon. Brazylijczyk miałby zostać następcą legendarnego obrońcy Realu, Michela Salgado. W sprawie transferu do Madrytu udał się przedstawiciel Interu – pan Marco Branca – i będzie on negocjował cenę za utalentowanego reprezentanta Brazylii. Podobno cena wywoławcza za obrońcę to 25 milionów euro, ale być może włodarze klubu z Giuseppe Meazza trochę spuszczą z ceny. We Włoszech media szeroko rozpisują się na temat przejścia Maicona do Realu, mówiąc iż w Madrycie bardzo chcą widzieć na prawej stronie bloku defensywnego właśnie gracza z Mediolanu. Natomiast media hiszpańskie mówią zdecydowanie co innego – są zdania, iż Maicon nie będzie potrzebny na Santiago Bernabeu i transfer ten nie dojdzie do skutku. FC Barcelona po burzliwych i ciężkich negocjacjach z Victorem Valdesem nareszcie może przejść do działania w sprawie sprowadzenie do siebie nowych graczy. Pierwszym potencjalnym celem transferowym dla podopiecznych Josepa Guardioli jest Argentyńczyk Javier Mascherano. Gracz Liverpoolu chciałby przenieść się do Hiszpanii ze względu na swoją żonę, która nie potrafi zaaklimatyzować się w Anglii. Rafa Benitez rozumie swego zawodnika i w zamian za to, iż wykazał się on wielką walecznością i oddaniem dla klubu, zarówno Benitez jak i Zarząd nie będzie robił mu problemów z odejściem. Cena wywoławcza za 48-krotnego reprezentanta kraju to 41,5 miliona euro. FC Barcelona jest zdecydowana, by kupić defensywnego pomocnika, jednak na razie nie podjęto decyzji w sprawie oficjalnej oferty. W Barcelonie zastanawiają się nad typem oferty. Rozważana jest oferta opiewająca na 41,5 miliona euro lub 23,7 miliona euro plus jakiś zawodnik z obecnej kadry „Barcy”. Najprawdopodobniej graczem tym byłby utalentowany młody napastnik Bojan Krkić. Jonathan Sesma, lewoskrzydłowy hiszpańskiego Valladolid łączony jest z kilkoma klubami angielskimi i greckimi. Jednak najbliższym pozyskania gwiazdy Valladolid jest Everton Liverpool. Zespół „The Toffees” wystosował oficjalne zapytanie do hiszpańskiego klubu co do dostępności zawodnika w tym okienku transferowym. Zawodnik zrobił na przedstawicielach Evertonu wielkie wrażenie i są oni zdecydowani, by zakupić piłkarskiego obieżyświata. Sesma podczas swej piłkarskiej kariery grał w siedmiu różnych klubach na kilku kontynentach. Przeprowadzka na Wyspy byłaby dla niego kolejną przygodą i nowym miejscem na piłkarskiej mapie. Agent piłkarza mówi, iż na razie nie jest w stanie powiedzieć czegokolwiek o przyszłości swego podopiecznego, ponieważ to klub musi wyrazić zgodę na zmianę barw klubowych przez Sesmę. Sam zawodnik oficjalnie nie wypowiada się w sprawie swej przyszłości. Najprawdopodobniej zainteresowane nim kluby powstrzymają się od wykupienia go w tym roku, ponieważ po sezonie 2009/2010 Jonathan będzie mógł zostać zakontraktowany jako wolny zawodnik.